Więzy rodzinne.

Toksyczna

Jak to jest z wami i waszą rodzinką?

glassmoon

ale że co?

poison

U mnie jest mniej więcej tak, że największe więzy są miedzy rodzicami mojej mamy, jej bratem, mamą i siostrą a mną. Ojciec dla mnie wgl mógłby nie istnieć i sam mnie tak traktuje. Więc jest dla mnie tylko facetem który co miesiąc daje mi kase. Dziadków od strony ojca nie znam. Kuzynów mam tylko 3 z tego dwaj mnie prawie nie znają, a trzeci sie mnie boi. ;D

glassmoon

uhm. u mnie jest tak:
* mama - najlepsza przyjaciółka. gadam z nią o wszystkim, zawsze mogę na nią polegać. chociaż czasami się kłócimy i wtedy jest nie do zniesienia. czepia się wszystkiego i wgl.
* tato - spoko ziom. jestem do niego bardzo podobna jeśli chodzi o styl życia, charakter itd., przez co doskonale się rozumiemy xd. mimo to nie rozmawiam z nim zbyt często. ogólnie... no... dziwnie jakoś. ale nie czepia się tak często jak mama.
* siostra - 6 lat młodsza. mówię jej prawie o wszystkim, ale niektórych rzeczy jeszcze nie rozumie. często kapuje rodzicom, przez co zaufanie jest malutkie. ;D cały czas przerzucam ją na ,,ciemną stronę świata''. przeze mnie słucha rocka, śpiewa Strachów, zaczyna brzdąkać na gitarze i nie ma ani jednej bluzki z Hannah Montanna. ;P
* babcie mam dwie. odwiedzam je prawie co tydzień. ogólnie baardzo je lubię. Wink

dziadka mam tylko jednego. moja chrzestna to siostra taty. to moja ,,druga mama''. uwielbiam ją. chociaż od czasu kiedy znalazła męża coraz rzadziej się spotykamy. chrzestny też jest spoko. to brat mojej mamy. podrzuca kaskę noo i gra w drużynie piłkarskiej z takim jednym przystojniakiem. *___* kuzyna z 1 pokolenia mam tylko jednego. niestety jest chory, mały i mieszka daleko, także spotykam go jakieś 5 razy w roku. z 2 pokolenia mam dwóch, świetnych kuzynów, którzy są dla mnie jak bracia. gdy tylko nadarzy się okazja przyjeżdżam do nich na wakacje. Wink

wow, rozpisałam się xD ale to i tak nie koniec. ;P

Toksyczna

U mnie jest dość dziwnie. Jestem najmłodsza. Zawsze wszyscy są przeciw mnie. może dlatego że moje rodzeństwo jest już dużo starsze ode mnie.. wszyscy tylko się na mnie wyżywają.

wesoło tam masz nawet glassmoon.
poison z moim tatą mam podobnie, ale nie jesteśmy jkeszcze tak bardzo wyoobcowani.

poison

Z moim też nie byłam dopuki się nie wyprowadził i nie zapomniał o tym że ma córki.

Toksyczna

wyprowadził?

poison

tak. jakiś rok temu.

Toksyczna

separacja? czy jak?

poison

rozwód.

Toksyczna

eeh. zdarza się. przykro mi.

poison

dzieki ;*